poniedziałek, 19 grudnia 2011

Szkoła. :P

Dziś rano obudziłam się ze strasznym bólem gardła. :/ Musiałam iść do szkoły.. Więc ubrałam się, umyłam itd. Pojechałam do szkoły :(.. Pierwsza lekcja Polski, było nawet Okeej :D, ale potem Mata ;/ ehh.. ;/ Pani kazała przypomnieć mi regułkę.. No to mówie jej regułkę bardzo cicho ;/ czując ból. To ona : Głośniej.! I jeszce raz powtórz. A ja : Boli mnie gardło.. Popatrzyła się na mnie. I odwróciła wzrok na Ewlinę :).. Nie musiałam już nic mówić przez całą lekcje, ale za to chłopaki się ciągle na mnie gapili.. Na przerwie śmiali się, że nie umiem Gadać hah ^^. Więc  taka mała rada :) Udawajcie czasem, że boli was gardło i mówcie cicho lub czytając tekst, a nie którzy nauczyciele to uszanują :) I odpowiedź z głowy.. :)

1 komentarz:

  1. Też mi się kiedyś takie coś przydarzyło, to pani kazała mi podejść do jej biurka... heh ;)
    Widziałam że też obserwujesz Macieja ;D

    OdpowiedzUsuń